Miał być sernik gotowany, ale tuż przed świętami natknęłam się w sklepie na nowość od Wawla - cukierki o smaku zabajone. W mojej głowie od razu pojawił się pomysł na sernik z tymi cukierkami... no i niestety ale sernik gotowany jeszcze sobie trochę poczeka ;)
Serniczek zrobiłam na kruchym, mocno czekoladowym ciasteczkowym spodzie, jego środek stanowi pysznie kremowa i niezwykle wilgotna masa serowa z dodatkiem śmietany kremówki i sporą ilością kawałeczków przepysznych cukierków zabajone, a na to polewa - czekoladowo-zabajone - bo jakby inaczej :) z wiórkami z białej czekolady. Wszystko razem tworzy naprawdę przepyszną kompozycję smakową. Serniczkowi nie można się oprzeć i uwierzcie mi - na jednym kawałku się nie skończy :) Prawdziwa rozkosz dla podniebienia i kolejne sernikowo-cukierkowe cudo :)
- 250 g ciasteczek czekoladowych "Łakotki"
- 150 g masła
Dodatkowo:
- 20 cukierków o smaku zabajone Wawla
- 1 kg zmielonego twarogu - może być wiaderkowy
- 3/4 szklanki cukru
- 1 szklanka śmietany kremówki 30%
- 5 jaj
- 1 budyń waniliowy
Składniki na polewę:
- 100 g mlecznej czekolady Wawel
- 6 cukierków zabajone Wawel
- 3 łyżki śmietany kremówki 30%
Dodatkowo:
- 2 paseczki białej czekolady
m
Przygotowanie:
Spód ciasteczkowy:
Ciasteczka pokruszyć/zmielić i dokładnie wymieszać z roztopionym masłem.
Całość powinna mieć wygląd mokrego piasku.
Dno prostokątnej formy wysmarować masłem.
Na spód formy wysypać ciasteczkową masę i wyrównać, dokładnie dociskając.
Cukierki (20 szt.) pokroić w plastry - każdy na 4 części i równo wysypać na ciasteczkowy spód.
Na czas przygotowywanie masy serowej wstawić do lodówki.
Masa serowa:
Twaróg dokładnie zmiksować z cukrem, kremówką oraz proszkiem budyniowym. Na koniec dodać całe jajka (nie oddzielamy białek od żółtek) i szybko zmiksować. Ważne aby po dodaniu jajek nie ubijać masy zbyt długo, ponieważ nie może być ona zbyt napowietrzona (jest to typ zwartego sernika). Gotowa masę wylewamy na ciasteczkowy spód wyłożony pokrojonymi cukierkami.
Sernik pieczemy w temp. 170 st.C. przez około 60-70 minut do czasu, aż góra będzie ścięta i sztywna. Uwaga środek sernika będzie dość wilgotny albowiem jest to typ mokrego sernika. Po upieczeniu odstawiamy sernik do lekkiego ostygnięcia.
Polewa czekoladowo-zabajona:
Czekoladę połamać w kosteczki, cukierki posiekać i umieścić w rondelku dodając 3 łyżki śmietany kremówki. Całość podgrzewać na małym ogniu (cały czas mieszając) do momentu rozpuszczenia się składników i uzyskania jednolitej konsystencji.
Gotową polewą polewamy wierzch sernika tworząc esy-floresy a następnie wierzch posypujemy wiórkami startej białej czekolady.
Odstawiamy sernik na 10-12 godzin do lodówki aby dokładnie stężał.
SMACZNEGO!!!