Od dawna próbuje odnaleźć sekretny skład tego ciasta. Przewertowałam wiele blogów i stron w poszukiwaniu tej jedynej oryginalnej receptury. Oczywiście w internecie można znaleźć wiele przepisów na smakowo podobnych ciast - choćby miodownik czy orzechowiec, często mylone z męskim pocałunkiem... aż natknęłam się na przepisy Aleksandry... I znalazłam, w końcu znalazłam ten prawdziwy, ten oryginalny przepis na męski pocałunek!! Aleksandra prezentuje dwa sposoby wykonania ciasta - łatwiejszą i trudniejszą wersje. Dzisiaj ambitnie zaprezentuje tą trudniejszą :) Trochę z tym roboty ale warto!!
Składniki na ciasto:
- 100 gram masła
- 250 gram cukru
- 2 jajka
- 2 łyżki miodu
- 1 łyżeczka octu
- 1 łyżka sody
- 600 gram mąki
Składniki na krem krówkowy:
- 1 puszka gotowej masy krówkowej
- 1/2 kostki masła
Dodatkowo:
- 1/2 szklanki zmielonych orzechów włoskich
Przygotowanie:
Ciasto:
Sodę połączyć z octem, wymieszać i odstawić na bok.
W rondelku rozpuścić masło z miodem i cukrem. Kiedy składniki dobrze się połączą dodać ocet z sodą, a następnie jajka, za każdym razem dokładnie mieszając i uważając aby masa się nie przypaliła. Masa jest gotowa kiedy na wierzchu pojawi się piana.
Teraz należy ściągnąć garnek z ognia, dodać przesianą mąkę i ugnieść ciasto na stolnicy.
Gotowe ciasto podzielić na 6 równych części i każdą cieniutko rozwałkować (na kształt prostokąta bądź okrągły - mi łatwiej było piec okrągłe placki).
Każdy placek przekładać na papier do pieczenia i piec około 3-5 min w piekarniku nagrzanym do 200 st. C.
Po upieczeniu skroić brzeżki ciasta i zmielić - będą służyć jako posypka razem ze zmielonymi orzechami.
Ciasto należy wystudzić. Będzie dość twarde, ale pod wpływem masy zmięknie - podobnie jak w przypadku miodownika czy orzechowca.
Masa:
Masło utrzeć na puszysto i partiami dodawać do niego gotową masę krówkową. Miksować, aż powstanie gładka masa.
Na plackach rozsmarować masę, układając ciasto jeden na drugim. Wierzch ciasta również posmarować masą, a następnie obficie posypać posypką. Ciasto powinno leżakować dwa dni aby zmiękło i się przegryzło :)
P.S. Ja dodatkowo środek ciasta przełożyłam warstwą kremu karpatkowego, ale to tylko taka moją mała inspiracja :)
Smacznego!