Nie wiem, ale jakoś nie przepadam za kupnym ptasim mleczkiem firmy "W". W ogóle zbytnio nie przepadam za tymi wszystkimi piankami, galaretkami i innymi trzęsącymi się łakociami. Ale, domowej roboty ptasie mleczko to naprawdę zupełnie co innego :) Ciasto jest niezwykle delikatne i mięciutkie, cudownie kremowe i nieziemsko rozpływające się w ustach... można by o nim powiedzieć - kawałeczek nieba :) A przepis wiekowy i bardzo prosty, nie wymagający szczególnych produktów. Oczywiście nie omieszkałam lekuteńko go zmodyfikować, wzbogacając ptasie mleczko o porcję karmelu - nie jest to konieczny dodatek i można go ominąć ale... kto by zrezygnował z karmelu??? A ptasie mleczko pichciłam z okazji urodzin, które obchodziłam w lipcu i jako ciacho urodzinowe sprawdziło się znakomicie. Wszyscy jedli, aż im się uszy trzęsły jak galaretka... albo pianka:)
Składniki:
- 1 szkl. mleka 3,2
- 2 szkl. śmietany 18%
- 1 szkl. cukru
- 1 masło śmietankowe
- 4 jaja
- 4 łyżki żelatyny
Karmel:
- 4 łyżki cukru
- 1 łyżka wody
- 1 szklanka śmietany kremówki 30% (musi być rzadka)
Dodatkowo:
- herbatniki typu petit
Polewa czekoladowa:
- 1/3 kostki masła
- 3 czubate łyżki cukru
- 2 łyżki mleka
- 1 płaska łyżka kakao
Przygotowanie:
Najpierw przygotowujemy karmel:
Na małej patelni, na wolnym ogniu rozpuścuć cukier z łyżką wody. Uwaga karmelu nie mieszamy łyżką tylko energicznie potrząsamy i obracamy patelnią. Gdy cukier się ropuści powoli i porcjami wlewamy śmietanę 30% i ponownie obracając patelnią czekamy, aż skladniki ładnie się połączą, uważając aby karmel nam się nie przypalił. Gotowy karmel odstawiamy do lekkiego przestygnięcia.
Masa:
Żelatynę rozpuścić w szklance gorącego mleka - odstawić.
Żółtka utrzeć z cukrem na puszysto, nadal ucierając dodać kawałeczki masła, a następnie śmietanę 18%. Białka ubić na sztywno. Teraz dodać do masy przestudzony karmel, wymieszać, a następnie mleko z rozpuszczoną żelatyną. Na koniec w masę delikatnie wmieszać ubite białka (przy pomocy szpatułki lub bardzo ostrożnie mikserem na najniższych obrotach).
Brytfankę o tradycyjnych wymiarach wyłożyć herbatnikami, na które wylać gotową masę. Wierzch ponownie pokryć herbatnikami, które polać przestudzoną polewą czekoladową (przepis poniżej).
Polewa czekoladowa:
Wszystkie składniki umieścić w rondelku z grubym dnem i gotować do momentu połączenia się składników cały czas mieszając. Polewę lekko przestudzić i polać wierzch ciasta.
Ptasie mleczko odstawiamy na cała noc do lodówki aby dobrze stężało.
Smacznego!!