środa, 1 września 2010

Słodka Luna :-)


No i nie wytrzymałam i musiałam się pochwalić naszą nową, małą domowniczką Luną :-) Kotek jest tak cudownie rozkoszny, że tematem idealnie pasuje do blogu o słodkościach :-) 
Ja i zresztą wszyscy w domu zakochaliśmy się w tym przeuroczym maleństwie o niezwykle błękitnych oczkach.
Oczywiście jak to kociaki wszędzie jej pełno i już zaczyna nam grandzić ale co tam... takiemu słodziakowi wszystko się przebacza  :-)  :-)  :-)






 Ach... taki mały szkrabik a tyle radości daje :-)

2 komentarze:

  1. Racja, sama słodycz :) co tam sernik albo ciastko czekoladowe! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam taką samą kotkę, ale już ma 2,5 roku :) Rozbójniki z nich są okropne!

    OdpowiedzUsuń