No kocham Francuzów za creme brulee! To jeden z najpyszniejszych deserów... a może i ten najpyszniejszy ze wszystkich :-) Wspaniale delikatny, waniliowo- jajeczny krem zapiekany pod cieniuteńką skorupką karmelizowanego cukru.
Dzisiaj proponuje creme brulee w formie tarty - na ciasteczkowym spodzie z dodatkiem gruszek. Co tu dużo mówić... rozkosz i jeszcze raz rozkosz smaków!
Składniki na spód:
- 200 g ciasteczek be-be
- 100 g masła
Składniki na creme brulee:
- 400 ml śmietanki kremówki
- 100 ml mleka
- 5 żółtek
- 75 g cukru
- 1 cukier waniliowy
- słoiczek gruszek z kompotu
Składniki na skorupkę:
- 2-3 łyżki brązowego cukru muscovado
Przygotowanie:
Spód:
Herbatniki zmielić blenderem lub dokładnie pokruszyć (najlepiej przy
pomocy wałka) i połączyć z roztopionym masłem.
Masą ciasteczkową wylepić
spód brytfanki (o wymiarach 18 cm x 25 cm) i na czas przygotowywania creme brulee wstawić do lodówki.
Creme brulee:
Żółtka z cukrem utrzeć do białości.
W rondelku zagotować mleko z kremówką i cukrem waniliowym, uważając aby nie doprowadzić do wrzenia. Gorące mleko z kremówką lekko przestudzić i porcjami wlewać do masy żółtkowej, cały czas ostrożnie miksując. Odstawić do przestudzenia.
Na ciasteczkowy spód tarty wyłożyć połówki gruszek, a następnie całość zalać kremem.
Piec w temp. 140 St.C przez około 60 minut do czasu aż masa się zetnie (masa powinna być sprężysta i budyniowata).
Wyjąć z piekarnika,
całkowicie ostudzić i włożyć do lodówki na 2-3 godziny.
Wierzch:
Wierzch zimnej tarty posypać cukrem i skarmelizować przy pomocy palnika.
Wierzch zimnej tarty posypać cukrem i skarmelizować przy pomocy palnika.
Jeśli nie posiadamy palnika do karmelizacji, wystarczy w piekarniku nastawić funkcję grill, nagrzać do 200 St.C i włożyć tartę bezpośrednio pod gorący grill na około 1-2 minuty aż cukier się roztopi i nabierze brązowego koloru.
Cudowna! Chcę taki talerzyk z kawałkiem tej wspaniałej tarty!!! Teraz!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Piękna, słoneczna tarta. Creme brulee i gruszki. I jeszcze ciasteczka bebe, wspomnienie dzieciństwa :))
OdpowiedzUsuńTak, tak, tak polecam bo jest pyszniasta! :)
OdpowiedzUsuń